Zapowiedzią sobotniej gali była konferencja prasowa i oficjalne ważenie zawodników, które odbyło się w piątek, 19 sierpnia 2016r. na tarasie hotelu Amber Baltic.
fot. Piotr Duszczyk
Do historii przejdzie tegoroczna deszczowa gala boksu zawodowego. Takiego siarczystego deszczu w 8-mio letniej historii gali, zebrana w amfiteatrze publiczność jeszcze nie doświadczyła. Wieczorem 20 sierpnia b.r. na ringu w amfiteatrze, wśród licznie przybyłej publiczności, w otoczeniu kamer telewizji Polsat, można było zobaczyć sześć emocjonujących walk bokserskich w różnych kategoriach wagowych.
Zapowiedzią sobotniej gali była konferencja prasowa i oficjalne ważenie zawodników, które odbyło się w piątek, 19 sierpnia 2016r. na tarasie hotelu Amber Baltic.
fot. Piotr Duszczyk
Niewątpliwie największe zainteresowanie wszystkich wzbudzała walka wieczoru, w której zmierzyli się Kamil Szeremeta (13-0, 2 KO ) z byłym mistrzem świata federacji IBF Kassimem Oumą (29-9-1, 18KO) z Ugandy. Zakontraktowana na 10 rund walka może nie zawierała wiele emocji, ale za to sporo mądrego boksu. Szeremeta przez całą walkę punktował Oumę i nie miał większych problemów ze swoim rywalem. W dziewiątej rundzie zadał kilka mocniejszych ciosów, a w dziesiątej po zderzeniu głowami pękł łuk brwiowy Ugandczyka. Po dziesięciu rundach werdykt mógł być tylko jeden - wysokie zwycięstwo Kamila Szeremety. Trzej sędziowie wypunktowali: 98:92, 100:90, 99:92 na korzyść Polaka.
fot. Piotr Duszczyk
W walce poprzedzającej główne wydarzenie wieczoru, zmierzyli się Przemysław Runowski (12-0, 2 KO) oraz Elmo Traya (11-2, 8 KO) z Filipin. Stawką starcia był pas federacji WBC wagi super lekkiej w wersji Intercontinental. Po dziesięciu rundach jednogłośną decyzją sędziów (99:92, 99:91, 100:90) ręce w geście zwycięstwa podniósł Runowski.