iswinoujscie.pl • Niedziela [07.08.2016, 20:26:39] • Dziwnów

Czytelnik: Weranda w Dziwnowie uprzykrza życie mieszkańcom, a policja ma związane ręce...

Czytelnik: Weranda w Dziwnowie uprzykrza życie mieszkańcom, a policja ma związane ręce...

Autor: pressmaster( fot. Fotolia.com )

Sezon to czas relaksu i odpoczynku dla turystów. Nocne imprezy, głośna muzyka i alkohol. Brzmi pięknie prawda? Niestety nie dla mieszkańców którzy na co dzień ciężko pracują, a po powrocie do domu marzą o spokoju i odpoczynku. W sprawie klubu Weranda, napisał do nas jeden z Mieszkańców Dziwnowa, który ma dosyć głośnej muzyki i interwencji policji, które nie odnoszą żadnych rezultatów. Skontaktowaliśmy się z numerem który widnieje na fan page Werandy oraz strony z restauracjami. Pani która odebrała telefon po zorientowaniu się że rozmawia z dziennikarzem, oświadczyła że to numer do sklepu warzywnego.

- W Dziwnowie trwa sezon letni super sprawa, ale nie dla wszystkich. Mniej więcej od połowy lipca całą parą ruszyły lokale z głośną muzyką. Dla wczasowiczów to raj w dzień się wyspać i „wyplażować”, a wieczorem do białego rana bawić się przy głośnej muzyce i alkoholu. Wygląda na to, że wszyscy powinni być zadowoleni, ale to tylko złudne nadzieje bowiem w Dziwnowie żyją ludzie którzy na co dzień ciężko pracują, a w nocy chcieliby w spokoju wypocząć.

Tu powstaje problem w porozumieniu się tych co chcą spać i tych co chcą zarobić na bawiących się wczasowiczach. Jakiekolwiek próby porozumienia się obu stron spełzły na niczym. Jedni wzywają POLICJĘ która prowadzi interwencję z radiowozu (tzn. nie wysiada nawet z bezpiecznej enklawy), a drudzy mówią, że jak tylko odjadą to jeszcze bardziej podgłośnią muzykę bo POLICJA i tak im nic nie zrobi. Policjanci mówią że nie mają podstaw prawnych by ukarać lub chociażby pouczyć właściciela lokalu, a jedynie straszą wzywającego karą za bezpodstawne wezwanie patrolu.

Tu przytoczyć muszę Art. 51. Kodeksu wykroczeń:

§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu (orzekanej w wymiarze od 5 do 30 dni) , ograniczenia wolności ( trwa 1 miesiąc) albo grzywny (wymierzanej w wysokości od 20 do 5000 złotych) .

§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.

Tłumaczenie dla większego zrozumienia art.51 znajduje się: http://kppwolomin.policja.waw.pl/pw/aktualnosci/33362,dok.html

Jeśli POLICJA nic nie może pomóc zwykłym ludziom to komu ma pomagać? Czy POLICJA ma tylko karać.

Chciałbym zaznaczyć, że muzyka jako taka mi nie przeszkadza, ale 130 decybeli jest uciążliwe i nie tylko ja ale i cała moja rodzina przez tak głośną muzykę nie może zaznać odpoczynku nocnego. Nie wiem ile zawiadomień na ten stan rzeczy jest na Komendzie Powiatowej w Kamieniu Pomorskim, takich informacji mi nie udzielono. Może szanownej redakcji komendant udzieli tych informacji.

Lokal jest zbudowany z płyt osb ,desek i brezentowego dachu co pewnie znacząco wpływa na wyciszenie muzyki i krzyków wydobywających się na zewnątrz...


O odniesienie się do słów Mieszkańca Dziwnowa poprosiliśmy rzecznika KPP w Kamieniu Pomorskim - sierż. Izabelę Trepko.

Szanowna Redakcjo,

w odpowiedzi na list przesłany przez Czytelnika uprzejmie informuję, że jeżeli autor listu czuje się osobą pokrzywdzoną w myśl ar. 51 KW to powinien zgłosić się do punktu przyjęć interesanta w Dziwnowie i złożyć w tej sprawie stosowne zawiadomienie. Policja przeprowadzi czynności wyjaśniające w sytuacji kiedy pojawi się osoba pokrzywdzona, tak stanowi przepis. Tą samą interpretacje przepisu każdorazowo stosuje się podczas interwencji policjantów z chwilą zgłoszenia sprawy na policję w ramach interwencji zleconej, aby ukarać sprawcę wykroczenia niezbędna jest osoba pokrzywdzona, czyli taka której przeszkadza zakłócenie porządku. Niestety niejednokrotnie osoby zgłaszające wolą pozostać anonimowe, nie ujawniając swoich personaliów. Takie zachowanie blokuje działanie Policji.

Odnośnie stwierdzenia cyt.:
''Policjanci mówią że nie mają podstaw prawnych by ukarać lub chociażby pouczyć właściciela lokalu, a jedynie straszą wzywającego karą za bezpodstawne wezwanie patrolu'', bądź

'' Jakiekolwiek próby porozumienia się obu stron spełzły na niczym. Jedni wzywają POLICJĘ która prowadzi interwencję z radiowozu (tzn. nie wysiada nawet z bezpiecznej enklawy)''-

pragnę zwrócić uwagę, że formułowanie ocen i krytycznych opinii powinno być wyważone i oparte na faktach, a nie na sugestiach czytelnika, który jak domniemam ma na celu wyrażenie swojego niezadowolenia z pracy Policji za pośrednictwem forum publicznego.

Nadmieniam, że pouczenie jest również formą kary i to policjant interweniujący, decyduje o sposobie zakończenia. Jeżeli sprawa jest uciążliwa sprawą należy również zainteresować władze gminy, w ramach posiadanych kompetencji.

Źródło: https://ikamien.pl/artykuly/18873/