Kolejny problem na który zwróciła uwagę nasza Czytelniczka to brak tzw. spowalniaczy, które ograniczałyby znacząco ułańską fantazję kierowców.
- Zarówno przed jak i za miejscowością nie ma żadnego znaku, spowalniaczy ani tym podobnych. Jest za to zakręt, a wiadomo ludzie jeżdżą jak chcą, najwyraźniej władzę Wolina także czekają aż coś się stanie by zacząć cokolwiek robić- dodaje Czytelniczka.
Według mieszkańców tej niewielkiej miejscowości, postawienie lampy ulicznej to dla gminy wielki wyczyn.
- Mogą sobie państwo wyobrazić co czują małe dzieci gdy zimą rano idą na przystanek autobusowy i jest kompletnie ciemno. Rodzice wielokrotnie zabiegali o latarnie uliczną. Według obietnic miała być już w styczniu, niestety jak dotąd nikt lampy nie widział. Dlaczego tak wielkim problemem jest zorganizowanie jednej takiej latarni ulicznej? Znalazły się środki na budowę świetlicy, odnowę przystanku autobusowego, czy organizację różnego rodzaju imprez w pobliskim Wiejkowie ale jak widać na oświetlenie Jagniątkowa pieniędzy już zabrakło! - dodaje Czytelniczka.