Film powstaje przy kooperacji francusko-belgijsko–norweskiej. Filmowcy kręcili wczoraj sceny przy bazie rybackiej. W Polsce przewidziano 27 dni zdjęciowych. Pierwszy w Międzyzdrojach na plaży i kolejne w świnoujskim porcie, resztę w Warszawie i Łodzi.
„Robert Mitchum nie żyje” to opowieść o podróży przez całą Europę dwójki bohaterów: Franky’ego (Pablo Nicomedes) oraz jego menadżera Arene’a (Oliver Gourmet), byłego wokalisty rockowego. Obaj wybrali się w podróż życia, aby spotkać się ze słynnym amerykańskim aktorem.