Wszyscy z niecierpliwością spoglądali w kierunku mostu, wypatrując pierwszych łodzi. Wreszcie tuż przed trzynastą potężny ryk silników poprzedził widok pierwszych łodzi. Nad łodziami bardzo nisko krążył śmigłowiec, filmując dobijające do nabrzeża łodzie, by w końcu usiąść na trawie.
ikamien.pl • Niedziela [22.05.2016, 08:54:32] • Kamień Pomorski
fot. kam
Na długo przed godziną 13-tą nabrzeże na sezonowej marinie w Dziwnowie wypełniło się chętnymi zobaczenia szybkich łodzi motorowych, uczestniczących w regatach z Ueckermünde przez Bałtyk i z powrotem do Ueckermünde, z kilkugodzinnym postojem w Dziwnowie.
fot. kam
Łodzie nie tylko przyciągały wzrok pięknymi, smukłymi sylwetkami, ale przede wszystkim tym, co kryło się w ich wnętrzu. Silnikami. Kilka z nich miało silniki zaburtowe, jednak większość jak np. złocisty katamaran Nor-Tech miało silniki stacjonarne, o wręcz niewyobrażalnej mocy, oraz stery strumieniowe. Na przykład wspomniany katamaran Nor-Tech posiadał dwa silniki po dziewięć cylindrów każdy, moc około 5 tysięcy KM pozwalająca rozwinąć na morzu do 200 km/h. Zużycie paliwa: 1 litr/km.
fot. kam
Większość łodzi zadawalała się silnikami o mocy około 1500 KM pozwalających rozwijać do 110 km/h. Także pożerające ogromne ilości paliwa. Łodzie były w większości produkcji amerykańskiej.