ikamien.pl • Poniedziałek [21.03.2016, 08:34:25] • Kamień Pomorski
Wypraw± do Głazu Królewskiego kajakarze z MKŻ OPTI powitali pierwszy dzień wiosny
fot. kam
W niedzielę o godz. 5.30 Słońce weszło w znak Barana i tym samym rozpoczęła się astronomiczna wiosna. By uczcić to wydarzenie, kajakarze z kamieńskiego klubu Opti Wypłynęli na Zalew Kamieński, by starosłowiańskim zwyczajem utopić Marzannę symbol zimy. Przy okazji zebrali 600 złotych na rzecz małej Lenki.
Czternastu sympatyków kajakarstwa u¶miechniętych i pełnych zapału wyruszyło w poszukiwaniu wiosny. Wody Zalewu Kamieńskiego jak zwykle były dla nich łaskawe choć pogoda pocz±tkowo nikogo nie rozpieszczała. Po zaledwie godzinie spokojnego płynięcia dotarto do Głazu Królewskiego gdzie symbolicznie pożegnano zimę topi±c Marzannę.
fot. kam
- Wszystkie materiały użyte do zrobienia Marzany w 100 procentach były produktami ekologicznymi, biodegradowalnymi, takimi jak: drewno, słoma, papier oraz bibuła karbowana. Bardzo dziękuję Monice Kosińskiej za zrobienie pięknej Marzanny – powiedział Mariusz ¦wi±ć, jeden z organizatorów Powitania wiosny.
W drodze powrotnej na przystań wyszło słoneczko co wskazywało na to, że jednak kajakarze znaleĽli wiosnę i przypłynęła razem z nami do Kamienia Pomorskiego.
fot. kam
- Ale nie to w tym roku dla nas było najważniejsze Najważniejsza była mała Lena i to dla niej zorganizowali¶my spływ. Jednak nie obyło się bez Marzanny jak i w roku ubiegłym postanowili¶my popłyn±ć do Głazu Królewskiego – symbolu naszego miasta, aby tam pożegnać zimę i przywitać wiosnę. Tak jak wspomniałem celem spływu nie było tylko szukanie wiosny, ale pomoc małej Lenie. Dzięki uczestnikom spływu jak i członkom klubu MKŻ OPTI udało nam się uzbierać kwotę 600 zł, która to zostanie przekazana na konto fundacji „siepomaga” na rzecz Leny – dopowiedział Mariusz ¦wi±ć.
Kajakarze zachęcaj± wszystkich do wsparcia Leny, aby słowa: „Idzie rak - nieborak, jak uszczypnie będzie znak” były tylko niewinn± wyliczank±, aby nie zostawił tego znaku na całe jej życie.
Powitanie wiosny zakończyło się wspólnym ogniskiem.
mzk