Nasze Święto Kobiet w Bibliotece w Dziwnowie spędziliśmy super

Dowiedzieliśmy się, że piękna okładka przedstawia plażę z jednym drzewem nad Zalewem Szczecińskim po niemieckiej stronie Ueckermunde i jest fotografią zrobioną przez Męża pani Doroty.

„Na brzegu życia” miała swoja premierę w marcu i co nas bardo ucieszyło kolejna premiera, która być może będzie miała tytuł „ Na falach życia” – choć do końca nie wiadomo, bo jak wspomniała Pani Dorota ostatnio dość dużo tytułów z falami się pojawiło- pojawi się już w czerwcu 2016 – no to już wiemy kiedy znowu się spotkamy.

W sumie było nas 12 wielbicielek powieści Pani Doroty – gdyby nie Damskie Święto z pewnością było by nas więcej, w naszym gronie z radością gościłyśmy dwie Dziewczyny z Rady Miejskiej – na które zawsze można liczyć i które wiernie wspierają kulturę w naszym Mieście – dziękujemy, ze jesteście z nami, choć z pewnością macie ręce pełne roboty.

Przy pysznym cieście, upieczonym przez Iwonkę z biblioteki przy pysznej kawce i herbatce, miło nam płynął czas. Rozmawiałyśmy o bohaterach powieści o kontynuacji ich przygód, które nasza Autorka tak pięknie umieściła w sąsiadujących z nami miejscowościach – co pozwala nam wraz z bohaterami poruszać się po „znanym”. Super, że już po czerwcowej premierze będziemy Gościć znajomych z powieści w naszym pięknym Dziwnowie. Książki Doroty Schrammek są cudownym prezentem dla mieszkańców miejscowości w których dzieje się akcja jak i mieszkańców sąsiadujących miejscowości, oraz dla turystów spędzających tutaj swe urlopy – wiadomo dlaczego. Są również wspaniałą promocją dla tych terenów – co powinny docenić władze i z pewnością doceniają jak wynika, ze słów autorki.

Pani Dorota opowiadała o zasypujących ją informacjach od czytelników o stanach zdrowia swoich bliskich borykających się z chorobami raka – bo taką chorobę opisała u jednej z bohaterek „Stojąc pod Tęczą”, jest dla niej niezręczne unikanie tych tematów i nieokazywanie zainteresowania aby nie zrazić czytelników – choć nie jest ekspertem w tej dziedzinie i własne problemy pochłaniają mnóstwo czasu. Dorota jest matką trójki dzieci i płodna Pisarką – jak sami przekonaliśmy się –jej powieści stoją bardzo wysoko w rankingach.

Czytelnicy i znajomi z Facebooka, a ma ich ponad 2500 – Ci którzy sami coś piszą często oczekują oceny ich twórczości lub porad dotyczących oczywiście ich prac – tak, że nasza Bohaterka nie ma czasu na nudę, dodatkowo od czasu do czasu pojawiają się jacyś dziwni wielbiciele – którzy wręcz stalkują Panią Dorotkę i zasypują peanami , wierszykami i „propozycjami nie do odrzucenia”. Ale pewnie nie ona jedna boryka się z takimi problemami, to jest problem bycia „znanym i lubianym”.

Rozmawiałyśmy na wiele ciekawych tematów np. na temat wizualizacji, która ostatnio jest bardzo modna i pomocna w osiąganiu własnych celów. Na rynku pojawiła się interesująca książka na ten temat „Sekret” Byrne Rhonda- o narzędziach wizualizacji , materializacji marzeń i osiągania sukcesu. Właśnie w obecnym czasie jest lekturą Pani Schrammek – temat bardzo ciekawy i zaintrygował nas wszystkie, a skąd się wziął po prosu padło pytanie do naszej Autorki co lubi czytać. A, że wszyscy chcielibyśmy osiągać marzenia

Powodem, dla którego wizualizacja stanowi tak potężne narzędzie, jest to, że kiedy tworzysz w swoim umyśle obrazy samego siebie pragnącego czegoś, generujesz myśli i uczucia posiadania tego już teraz.

Wizualizacja jest po prostu niezwykle silnie skoncentrowaną myślą w obrazach i powoduje równie silne uczucia. Kiedy wizualizujesz, emitujesz tę potężną częstotliwość do Wszechświata. Prawo przyciągania przechwyci ów sygnał i prześle do Ciebie te obrazy z powrotem, tak jak widziałeś je w swym umyśle.