- Zamknięcie kąpieliska na tym odcinku plaży było całkowicie niezrozumiałe. Czy oszacowano straty wynikające z zamknięcia kąpieliska, czy w ogóle były podstawy prawne do tego aby wydać taki zakaz kąpieli? - dopytuje Czytelnik.
fot. Czytelnik
Czytelnik portalu ikamien.pl postanowił przypomnieć mieszkańcom Międzyzdrojów zdarzenie z 2008 roku, gdy na plaży w Międzyzdrojach wydano zakaz kąpieli. Wszystko spowodowane było skażeniem epidemiologicznym. Zakaz dotyczył części kąpieliska, od bazy rybackiej do molo. Naszego Czytelnika interesuje, czy sprawę ostatecznie wyjaśniono do końca.
- Zamknięcie kąpieliska na tym odcinku plaży było całkowicie niezrozumiałe. Czy oszacowano straty wynikające z zamknięcia kąpieliska, czy w ogóle były podstawy prawne do tego aby wydać taki zakaz kąpieli? - dopytuje Czytelnik.
Mieszkaniec Międzyzdrojów idzie o krok dalej i zastanawia się czy nadmorski kurort przygotowany jest na taką ewentualność w przyszłości?
- Czy obecnie Międzyzdroje są przygotowane na takie pomysły i czy profilaktycznie skontrolowano wszelkie potencjalne źródła skażeń - rowy, odwodnienia, wysypiska itd.? - takie pytanie do urzędników kieruje Czytelnik.
Sekretarz Gminy Międzyzdroje, Henryk Nogala informuje nas, że sprawa z 2008 roku była jednorazowym incydentem.
- Organy i jednostki budżetowe Gminy Międzyzdroje bardzo szybko i odpowiedzialnie zareagowały na decyzje zamknięcia kąpieliska na plaży w Międzyzdrojach w sezonie 2008 roku. Został przeprowadzony monitoring na długości całej plaży i promenady, wykonaliśmy niezbędne inwestycje. Po ponad siedmiu latach od tamtego wydarzenia uważamy, że było to jednorazowe zdarzenie, nie do końca wyjaśnione. Z pomocą właściwych instytucji i służb prowadzimy stałą kontrolę czystości wody i piasku, jak również nadzorujemy potencjalne źródła skażeń- mówi Henryk Nogala - sekretarz Gminy Międzyzdroje.