Gospodarze również mieli swoje okazję głównie dzięki Mateuszowi Łuczakowi, który w 23 minucie zdobył bramkę kontaktową. Zawodnicy z Chwaszczyna mieli jeszcze jedną dogodną sytuację strzelecką, jednak trafili w słupek. Nasi piłkarze odpowiedzieli silnym uderzeniem z dystansu Ławy, uderzeniem w słupek Adamczaka i kilkoma akcjami Wittbrodta po których goście ratowali się wybiciem piłki poza boisko. Druga połowa meczu to ofensywny koncert gry Vikingów z Wolina! Przewaga naszego zespołu była ogromna. Zawodnikom Vinety wychodziło praktycznie wszystko. Błyszczał jak zwykle Adam Nagórski, który zdobył dwie bramki , przy kolejnych dwóch asystując. Swoje gole dołożyli Dawid Jeż i Wittbrodt. Adam uderzył jeszcze w słupek , bliscy powodzenia byli też Adrian Nagórski i Kajetan Pogorzelczyk. Gospodarze odpowiedzieli kilkoma akcjami po których zdobyli dwie bramki. Całe spotkanie przebiegało pod dyktando Vinety, dominacja naszej drużyny nie podlegała dyskusji! Wszyscy zawodnicy z Wolina zasługują na słowa pochwały. Mecz ten był doskonałym podsumowaniem świetnej jesieni w wykonaniu Vinety Wolin. Gratulacje.
KS Chwaszczyno - Vineta Wolin 3-7(1-3)
Br. Łuczak, Byczkowski-2
(Chwaszczyno) - Adam Nagórski, Wittbrodt -po 2, Pogorzelczyk, Adamczak, Jeż (Vineta)
Skład :
Rechtziegel - Skorb ( Chamera), Jeż, Niewiada, Łodyga- Wittbrodt
( Kacperek), Adamczak( Gałecki), Ława ( Wydmuszek), Pogorzelczyk- Adam Nagórski, Adrian Nagórski.
Trener wraz z Zarządem Vinety Wolin
ikamien.pl • Niedziela [22.11.2015, 22:50:37] • Wolin
fot. Vineta Wolin
W pierwszej kolejce rundy rewanżowej III Ligi Bałtyckiej Wyspiarze udali się do czwartej drużyny w tabeli - KS Chwaszczyno. Pierwsze minuty należały zdecydowanie do naszych zawodników. Już w dwunastej minucie wynik otworzył Michał Adamczak finalizując zespołową akcję drużyny. Po chwili nasz zespół rozegrał kolejną kapitalną akcję zakończoną doskonałym podaniem Kacpra Wittbrodta do Kajetana Pogorzelczyka, który z najbliższej odległości zdobył drugą bramkę dla Vinety. W 18 minucie prowadziliśmy już trzema bramkami. Tym razem na listę strzelców wpisał się Wittbrodt. Przy wszystkich bramkach wielką rolę odegrał ofensywny tercet Ława- bracia Nagórscy.