Jak widać jednak, nie każdy kierowca potrafi prawidłowo odczytać symbole widniejące na tablicy. Parkuje jak chce, gdzie chce, z całkowitym pominięciem elementu zastanowienia "co te białe kreski na niebieskim tle mogą oznaczać?". Mistrz parkowania widzi to, co chce - w tym przypadku możliwe, że jest to dla niego po prostu abstrakcja...