Od początku spotkania obie ekipy grały bardzo uważnie. Taka gra miała na celu rozpoznanie rywala. Jednak z upływem czasu zarysowywała się przewaga kamieńskiego zespołu.
fot. Wojtek Basałygo
Gryf Kamień Pomorski zremisował z Vinetą Wolin 0:0 (0:0) i tym samym stracił szanse na awans do III ligi. Pomimo deszczowej pogody na stadion w Wolinie pofatygowało się dosyć liczna grupa kibiców z Kamienia Pomorskiego, Wolina oraz okolic, która obejrzała dobre widowisko.
Od początku spotkania obie ekipy grały bardzo uważnie. Taka gra miała na celu rozpoznanie rywala. Jednak z upływem czasu zarysowywała się przewaga kamieńskiego zespołu.
fot. Wojtek Basałygo
W 20 minucie spotkania po błędzie obrony, gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia. Jednak na ich drodze stanął Ireneusz Benedyczak, który tego dnia bronił bardzo dobrze i kilka razy uratował zespół przed utratą bramki. Trzy minuty później sędzia główny Grzegorz Nawodziński usunął z ławki trenera Gryfa.
fot. Wojtek Basałygo
Parę minut później po ładnej akcji przed szansą zdobycia bramki stanął Krzysztof Wróbel, który minimalnie przestrzelił. Pierwsza połowa bardzo szybko upłynęła, a wynik cały czas był bezbramkowy. Drugą połowę spotkania Gryf rozpoczął z jedną zmianą. Za Michała Geszke wszedł Mariusz Kostur.