W Wolinie podjął pracę w szkole dla traktorzystów, potem krótko pracował w miejscowej mleczarni, a w 1954 roku zatrudnił się w elewatorze zbożowym. Tam też poznał swoją przyszłą żonę, z którą w 1959 roku wziął i założył rodzinę. W Elewatorze Zbożowym pracował 43 lata. Początkowo jako magazynier, później jako wieloletni kierownik. Na emeryturę poszedł w 1997 roku w wieku 66 lat. Był zasłużonym pracownikiem przemysłu zbożowo-młynarskiego, wielokrotnie nagradzany za wkład w jego rozwój m.in. medalem z okazji 30-lecia, 40-lecia i 50-lecia przemysłu zbożowo-młynarskiego. W 1974 roku za zasługi dla rozwoju dla Województwa Szczecińskiego wyróżniony odznaką Gryfa Pomorskiego. Rok później otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi, a w 1980 roku Złoty Krzyż Zasługi. Był aktywnym działaczem społecznym, szczególnie szanowanym przez rolników i mieszkańców Wolina. Praca i rodzina to najważniejsze wartości w jego życiu. Był wspaniałym, troskliwym i opiekuńczym mężem, ojcem dwójki dzieci i dziadkiem czworga wnucząt. Z ukochaną żoną Marylą przeżyli razem 56 lat. Miał jeszcze jedną wielką pasję - był zapalonym działkowcem.
Z wielkim bólem żegnamy kolegę, przyjaciela i mieszkańca Wolina