- Przyjechaliśmy do Kamienia Pomorskiego aby porozmawiać o programie wyborczym Zjednoczonej Lewicy. Program Zjednoczonej Lewicy ma odpowiadać bolączki polskiego społeczeństwa – rozpoczął konferencję prasową Adam Ostolski. Program ten zakłada według słów Jana Ostolskiego m.n.: Podwyższenie płacy minimalnej do 2500 zł miesięcznie, zniesienie podatku PIT dla najmniej zarabiających, obniżenie wieku emerytalnego, darmowe leki dla najuboższych seniorów, przywrócenie 21 procentowego podatku VAT; Jako przedstawiciel Zielonych mówił o potrzebie inwestowania w odnawialne źródła energii i w tym upatruje tworzenie nowych miejsc pracy.
Nikt z kamieńskiej lewicy przed ratuszem się nie zjawił, by gościa powitać i podtrzymać na duchu, który widać było w swej nowej roli nie czuł się najlepiej. A koalicja Zjednoczonej Lewicy to SLD+TR+PPS+UP+Zieloni. Przypomnę, na spotkaniu z dwójką na szczecińskiej liście Zjednoczonej Lewicy Dariuszem Wieczorkiem, szefem SLD na Pomorzu Zachodnim w Troszynie eseldowcy zjawili się tłumnie. Czyżby zignorowanie Jedynki wynikało z tego, że jest spoza lokalnego układu politycznego.
Pochodzący z Myśliborza Ostolski kandydat na posła, lider listy Zjednoczonej Lewicy w Szczecinie i współprzewodniczący Zielonych mimo nie najlepszej wiedzy o problemach północno-zachodniej części swego okręgu wyborczego, ma jeden atut, który powinien mu przysporzyć zwolenników Zjednoczonej Lewicy. Jest człowiekiem młodym i może zagrodzić wejście do sejmu „Leśnym Dziadkom” z SLD i nie tylko. A to już jest coś.
mzk