ikamien.pl • Piątek [11.09.2015, 08:11:58] • Kamień Pomorski
Kamień Pomorski - miasto (nie)monitorowane?

fot. kam
Choć wjeżdżających do Kamienia Pomorskiego przybyszów witają ładne, duże tablice informujące o tym, że miasto jest monitorowane, a za tym i bezpieczne. Nie znaczy to, że tak jest naprawdę.
A jak jest naprawdę? O tym mieliliśmy okazję przekonać się kilka dni temu. Zdarzyło się, że wieczorem ukradziono auto marki Lublin. Mimo, że było to auto prawdziwe, a nie jakiś tam matchbox, to w przeciągu kilku minut kamień w wodę.
Policja szukanie rozpoczęła od stacji paliw na ulicy Szczecińskiej słusznie rozumując, że tam są kamery, i tam złodzieja pewnie nagrali. Ale wnet się okazało, że tamtejsze kamery nie „łapią” drogi z miasta w kierunku obwodnicy.

fot. kam
Zaczęło się typowanie, gdzie też amator podróży nie swoim autem mógł się wybrać. Co prawda auto się odnalazło w Szczecinie Dąbiu. Była okazja złapać złodzieja in flagranti, czyli w skradzionym aucie. Ale do tego potrzebny byłby drobny szczegół, kamery na wylocie z miasta. Zresztą o potrzebie tego rodzaju monitoringu mówił niedawno na naszym portalu młodszy inspektor Krzysztof Kronenberg I zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Kamieniu Pomorskim.
Zamontowane kamery na tzw. „zamkniętej” czy na kamieńskim Ratuszu do obserwacji gołębi skubiących kwiaty, to jeszcze nie jest monitoring miasta. Także kamery na Marinie nie są monitorowaniem miasta, tylko konkretnego obiektu.
mzk