Nastolatkowie przebili w ścianie dziurę i zaczęli plądrować półki z przetworami owocowymi. Pod pazuchą schowali kilka słoików z dżemem truskawkowym i ruszyli pałaszować łupy. Zdążyli jeszcze włamać się do mieszkania i ukraść telefon komórkowy.
- Policjanci odnaleźli rabusiów dzień później w jednym z okolicznych pomieszczeń gospodarczych – mówi podkom. Marta Pierko z kamieńskiej policji. - Nastolatkowie okazali się uciekinierami z ośrodka wychowawczego – dodaje.
Policjantom udało się odzyskać tylko skradziony telefon. Niestety, obżartuchy zjadły wszystkie skradzione przetwory. Teraz za kradzież z włamaniem grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.