ikamien.pl • Czwartek [20.08.2015, 17:40:13] • Świat

Sputnikiem dookoła Ziemi - ucieczka z raju

Sputnikiem dookoła Ziemi - ucieczka z raju

Santorini - wspinaczka z Brunem do miasteczka Oia( fot. Sputnik Team )

- Witaj w domu! Jak było rejsie? - zapytała Karolina, kiedy po dwóch tygodniach z włoskimi klientami czarterowymi wróciłem do naszej letniej bazy w mieszkaniu Aśki na Kosie. - Daj spokój! W życiu nie miałem tak aroganckich, pretensjonalnych i egoistycznych klientów. Jeszcze tydzień z nimi, a popełniłbym zbrodnię, lub nigdy więcej nie wsiadł na jacht. Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się, że żeglowanie było dla mnie męczarnią. Pływałem już z różnymi ludźmi i zawsze było przynajmniej dobrze, ale tym razem zrozumiałem sentencję, że „żeglowanie jest jak pobyt w więzieniu, z dodatkową możliwością utopienia się”. Następnym razem, kiedy będę rozpoczynał rejs czarterowy, poinformuję klientów, że jestem żeglarzem pasjonatem i chciałbym, aby tak pozostało. Powiem im też, że każdy dzień na morzu, także ten roboczy, ma być dla mnie przyjemnością i że chciałbym im przekazać część mojej pasji podczas wspólnie spędzonych dni, a wtedy wszyscy przeżyjemy na jachcie cudowne chwile. Jeżeli nie zaakceptują tych warunków, nie wypłynę z portu wcale.

- No to musieli ostro dać ci popalić. Ciekawe czy w takiej sytuacji tydzień odpoczynku przed rejsem z Holendrami ci wystarczy...
- Właśnie się dowiedziałem, że Frank znalazł sobie na moje miejsce dwie osoby w cenie jednej do końca lata i że za tydzień nie płynę. W takiej sytuacji najbliższy rejs miałbym dopiero we wrześniu, więc zastanawiam się nad sensem czekania tu na tą robotę. Myślę, że ze względu na finanse, pogodę i moją zachwianą wiarę w sens żeglowania, powinniśmy wyruszyć natychmiast w stronę Wysp Kanaryjskich. Co ty na to?

Sputnikiem dookoła Ziemi - ucieczka z raju

Wenecki port w Retimno na Krecie( fot. Sputnik Team )

- Tak szybko? Mieliśmy jeszcze odwiedzić kilka miejsc i załatwić parę spraw, ale jeżeli uważasz, że to najlepsze wyjście, to w sumie ja też jestem już zmęczona turystami, hałasem i upałami. Pomiędzy godziną jedenastą a osiemnastą nie da się w ogóle wyjść z domu! Najlepszy czas w ciągu dnia trzeba zmarnować, a wieczorem można już tylko wyjść do tawerny, na co wcale nie mam ochoty. Pójdźmy jeszcze tylko z Brunem kontrolnie do pediatry, zróbmy porządne zakupy, pożegnajmy się z przyjaciółmi i właściwie możemy ruszać. Potrzebujemy na to kilku dni.

Sputnikiem dookoła Ziemi - ucieczka z raju

Ikona bambus( fot. Sputnik Team )

Po spontanicznej naradzie szybko sporządziliśmy plan intensywnego żeglowania na najbliższe tygodnie. Postanowiliśmy czym prędzej ruszać na zachód, zatrzymując się w Grecji jedynie na Santorini i na Krecie. Następnym przystankiem ma być dopiero Malta, potem południowa Sycylia, Sardynia, Majorka, Gibraltar i Wyspy Kanaryjskie, gdzie zostaniemy do połowy listopada, bym mógł przygotować siebie i jacht do solowego skoku przez Atlantyk wprost na Karaiby.

Źródło: https://ikamien.pl/artykuly/15517/