Od lat mówi się o tym jak bardzo Kamień potrzebuje pracodawców i inwestorów. W tym celu jeszcze za rządów poprzedniego burmistrza powołano Kamieńską Strefę Aktywności Gospodarczej. Opozycja zarzucała Karpińskiemu, że są to jedynie działania pozorowane. Niedługo minie rok rządów nowego burmistrza Stanisława Kuryłły a sprawa inwestorów i Strefy nadal tkwi w tym samym punkcie.
W wywiadzie z dnia 12 kwietnia 2015 pytany o Strefę Stanisław Kuryłło mówił wprost: „Podpisaliśmy umowę z Zachodniopomorską Grupą Doradczą i mogę powiedzieć, że dzięki temu rozpoczną się realne prace nad sprowadzeniem przedsiębiorców do strefy.” Pada słowo podpisaliśmy a więc mówimy o zdarzeniu, które już nastąpiło. Nie chodzi o prowadzone rozmowy, pomysł czy trwające negocjacje. Podpisaliśmy. Tymczasem na oficjalnej stronie Urzędu Miasta w Rejestrze Umów nie ma żadnej umowy z Zachodniopomorską Grupą Doradczą. Podpisania umowy nie udało nam się potwierdzić także w ZGD. Jak to wytłumaczyć? Albo Stanisław Kuryłło nie wie co mówi czy też nie wie co się dzieje w podległym mu urzędzie albo świadomie wprowadza w błąd mieszkańców. Trudno oczekiwać realnych prac nad sprowadzeniem przedsiębiorców do strefy skoro ma to nastąpić na podstawie umowy, której nie ma.
Zastrzeżenia i to poważne można mieć także do polityki przyciągania inwestorów w naszej gminie. Kamieńska Strefa Ekonomiczna jest całkowicie nie oznakowana. Inne miasta na wjeździe informują o istniejących u nich strefach, podają telefony kontaktowe i informacje o wielkości działek. Zamieszczają nawet mapki terenów objętych strefą (np. wjazd do Gryfic od strony Płot) Drogą wojewódzką 107 w każdy weekend lata nad morze jedzie tysiące turystów. Wszyscy oni przejeżdżają przez środek Kamieńskiej Strefy ale żaden z nich nie ma o tym pojęcia. Kamień nie postawił tam ani jednej tablicy, nie ma tam żadnej informacji. Być może mijają nas dziesiątki inwestorów tylko, że oni nie mają najmniejszego pojęcia o tym co mijają.
Z kolei to co znajdziemy na oficjalnej stronie Urzędu trudno uznać za zachętę do inwestowania w Kamieniu. W zakładce „Oferty inwestycyjne” znajdziemy zdjęcie dwóch działek na obwodnicy przy ul. Gryfickiej. Na obu zdjęciach widać jedynie trawy. I to od dawna nie koszone. Nie widać dostępu do drogi, sieci energetycznej. Czegokolwiek co zachęcałoby do kupna tej działki. Możemy też przeczytać że działki są nieuzbrojone. Trzeba bardzo dużo optymizmu by zakładać że takie zdjęcia i taka informacja zachęci kogoś do kupna.
ZDJĘCIE DZIAŁKI Z OFICJALNEJ STRONY URZĘDU Z PODANIEM ŹRÓDŁA
Częściowo nieaktualne są także dane dotyczące Kamieńskiej Strefy Aktywności Gospodarczej zamieszczone na stronie Urzędu. Na oficjalnym folderze widać Ratusz jeszcze przed modernizacją oraz nabrzeże jeszcze bez mariny. Mariny nie wymienia się także jako atrakcji miasta. Podawany jest też telefon do pracownika ds. rozwoju gospodarczego. W rzeczywistości jest to telefon do zupełnie innej osoby tj. do Sekretarza Gminy Anny Stanaszek Kaczor. Dane w oficjalnej broszurze promującej Strefę na oficjalnej stronie Urzędu Miasta są zwyczajnie nieaktualne. I to co najmniej od kilku lat gdyż marinę wybudowano blisko 5 lat temu.
Nie ma się zatem co dziwić że jedyny inwestor w okolicy Strefy pojawił się jeszcze pod rządami burmistrza Karpińskiego.
Linki:
http://kamienpomorski.pl/pl/page/dzia%C5%82ki-pod-inwestycje-ul-gryficka-przy-obwodnicy
Nieaktualna broszura:
http://kamienpomorski.pl/sites/default/files/users/Balbina%20Kaczanowska/urzad_miejski/oferty_inwestycyjne/kamienska_strefa_aktywnosci.pdf
telefon (91- 38 23 954) wymieniony na broszurze jako telefon do Janka Kurowskiego w kontaktach jest w rzeczywistości telefonem do Sekretarza.
http://kamienpomorski.pl/pl/page/kontakt
Co ze strefą przemysłową?
– Nie ma obecnie żadnego inwestora. Podpisano jedynie list intencyjny z naszą lokalną firmą Reus. O strefie wiele się mówi, ale nikt jej nie widział. Podpisaliśmy umowę z Zachodniopomorską Grupą Doradczą i mogę powiedzieć, że dzięki temu rozpoczną się realne prace nad sprowadzeniem przedsiębiorców do strefy. W okolicach powiatów goleniowskiego, gryfickiego i kamieńskiego jest pięć podstref przemysłowych. Na doprowadzenie mediów do granic strefy będziemy musieli znaleźć milion złotych. Bez tego, nie możemy mówić o strefie, bo nikt nie wprowadzi się na te tereny- tak wypowiadał się na jednym z portali internetowych burmistrz Kamienia Stanisław Kuryłło.