W czwartek nad morzem świeciło słońce i było dosyć ciepło. Lecz temperatura Bałtyku nie przekroczyła 10° C. Mężczyznę z wody wyciągnęli wezwani na pomoc strażacy oraz przypadkowy mężczyzna, który rzucił się tonącemu na pomoc.
- Podczas holowania utrzymywałem głowę poszkodowanego nad wodą, był mocno wyczerpany, tracił przytomność. Na brzegu czekali ratownicy pogotowia ratunkowego - relacjonuje strażak Robert Wojciechowski, który ratował mężczyznę.
Strażacy szybko umieścili topielca na desce ratowniczej i zapieli pasami, po czym szybko przenieśli go do karetki.
- Człowiek po wyłowieniu tłumaczył policjantom, że poślizgnął się. Mężczyzna był po spożyciu alkoholu. Alkomat wykazał 1,89 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi podkom. Marta Pierko z kamieńskiej policji.
Amatora wiosennej kąpieli do szpitala w Gryficach zabrał śmigłowiec pogotowia ratunkowego.