Mistrzowie Języka Polskiego przygalopowali do Międzyzdrojów

Międzyzdroje przyzwyczaiły nas od lat do wakacyjnych spotkań z gwiazdami. Już samo miejsce tego spotkania sugerowało jednak, że tym razem atmosfery Alei Gwiazd nie poczujemy. W czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej, z dala od zgiełku okolic hotelu „Amber Baltic” w pachnącej drukiem Sali pełnej książek… Trudno o lepsze miejsce na rozmowę o ojczystym.

Oczywiście, obecność takich gości można było wykorzystać by rozwiać własne wątpliwości stylistyczne czy gramatyczne. I wielu z tego skorzystało. Ale najważniejsze były informacje przekazane przez gości. Profesor Jerzy Bralczyk poinformował m.in. o najnowszej ogólnopolskiej inicjatywie, która ma sprawić byśmy językiem posługiwali się z należytą starannością. To akcja, której grupa inicjatywna nadała hasło „Uspokójmy Polszczyznę”. Chodzi o to by – zwłaszcza osoby wypowiadające się publicznie, w mediach, mówiły wolniej i staranniej, by zwalczyć modę na szybkostrzelnych lektorów, wyrzucających się z siebie rzeki słów z szybkością karabinu maszynowego. Akcja ruszy oficjalnie w przypadającym 21 lutego, Międzynarodowym dniu Języka Ojczystego.

Piątkowe spotkanie podzielone zostało na kilak części. Pierwsza skierowana była do najmłodszych, a jej bohaterkami były dr hab. Agnieszka Frączek – która w swoich zabawnych wierszach rozprawia się z błędami językowymi, oraz Barbara Kosmowska – autorka nagradzanych książek dla dzieci i młodzieży. Ponadto lekcji retoryki dla dzieci udzieli dr Aneta Załazińska, współautorka (wraz z Michałem Rusinkiem) książki „Co ty mówisz?! Magia słów czyli retoryka dla dzieci”. Była też okazja do poznania w błyskawicznym tempie, przy pomocy animowanych filmów, dziejów polszczyzny, przedstawionych przez dr Izabelę Winiarską i Jarosława Górskiego.

Drugiej części usłyszeliśmy prof. Jerzego Bralczyka i profesora Jana Miodka w rozmowie z Michałem Ogórkiem i gościnnie dr hab. Katarzyną Kłosińską, którzy zastanawiali się nad tym, czy najlepiej na świecie po polsku mówią właśnie Polacy.