W dniu wczorajszym na drodze wojewódzkiej nr 102 pomiędzy Dziwnówkiem a Pobierowem inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Wrocławia przy pomocy mobilnej stacji diagnostycznej kontrolowali pojazdy samochodowe, przede wszystkim przewożące ludzi.
fot. kam
Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Wrocławia kontrolowali na drodze wojewódzkiej 102 pojazdy przewożące ludzi. Wyniki okazały się przerażające. Na 10 skontrolowanych pojazdów tylko 2 mogły ruszyć w dalszą drogę.
W dniu wczorajszym na drodze wojewódzkiej nr 102 pomiędzy Dziwnówkiem a Pobierowem inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Wrocławia przy pomocy mobilnej stacji diagnostycznej kontrolowali pojazdy samochodowe, przede wszystkim przewożące ludzi.
fot. kam
- Jest to wspólne działanie Inspekcji Transportu Drogowego w Szczecinie i Wrocławiu, mające na celu poprawę bezpieczeństwa przewozu ludzi nad morze. Dzisiaj poddanych zostało kontroli 10 pojazdów. Tylko 2 z nich nadawały się do dalszej jazdy. Pozostałe musiały zostać zabrane lawetami, bowiem ich stan techniczny nie zezwalał na kontynuowanie samodzielnej jazdy – powiedział Tomasz Krawacki starszy inspektor transportu drogowego z Wrocławia.
Wśród zatrzymanych pojazdów z poważnym usterkami technicznymi były autokary, przewożące dzieci, autobusy PKS oraz bus przewożący pasażerów z Rewala do Szczecina. Większość pojazdów miała niesprawne hamulce. Aż strach pomyśleć, dla ilu z tych ludzi, nieświadomych zagrożenia mogłaby to być ostatnia podróż w ich życiu.
fot. kam
W tym przypadku nie powinno się karać tylko kierowców, ale także właścicieli czy dysponentów tych pojazdów.
Kontrole wrocławskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego trwać będą na drogach prowadzących nad morze przez najbliższe dwa tygodnie.
mzk