Dotarliśmy do Pana Piotra, (imię zostało zmienione w obawie przed represjami ze strony wściekłych owadów), który przeżył starcie z pszczołami! Pan Piotr do tej pory nie może otrząsnąć się z ostatnich wydarzeń.
- Pracowałem w ogródku. Nagle usłyszałem niepokojące dźwięki! Obracam się, a tam tysiące pszczół leci w moją stronę! Dosłownie w kilka sekund miałem na sobie kilkadziesiąt osobników! Wydaje mi się że pszczoły zgubiły swoją królową. Możliwe że została porwana i zjedzona przez jakiegoś ptaka... - mówi Pan Piotr.
ikamien.pl • Niedziela [05.07.2015, 20:57:17] • Gmina Międzyzdroje
fot. Andrzej Ryfczyński
Odkąd w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła pilnie strzeżona przez robotnice, królowa pszczół, mieszkańcy Lubina słysząc przeraźliwe bzyczenie, uciekają w popłochu! Nic dziwnego! Mające nawet do 20mm długości, latające potwory, terroryzują przerażonych mieszkańców Lubina. Szeregi wściekłych owadów można liczyć w setkach, a jak twierdzą ofiary, które stanęły oko w oko z wrogiem, nawet w tysiącach!
fot. Andrzej Ryfczyński
Pan Piotr uspokaja wszystkich mieszkańców:
- Na szczęście żadna mnie nie użądliła. Myślę że nie prowokując owadów, mieszkańcom nic nie grozi, chociaż sam fakt pojawienia się tak licznego roju mocno mnie intryguje. - dodaje Pan Piotr.