Do kolizji drogowej doszło w środę (12.05) przed godziną 14. Kierująca volkswagenem chciała wjechać z ulicy Zdrojowej na Dziwnowską. Zagapiła się, bo w tym czasie sięgała do torebki.
fot. Wojtek Basałygo
Kierująca volkswagenem passatem uderzyła w prawidłowo jadący po ulicy Dziwnowskiej samochód matiz. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ucierpiały jedynie pojazdy.
Do kolizji drogowej doszło w środę (12.05) przed godziną 14. Kierująca volkswagenem chciała wjechać z ulicy Zdrojowej na Dziwnowską. Zagapiła się, bo w tym czasie sięgała do torebki.
fot. Wojtek Basałygo
Wykonując manewr skrętu przekroczyła oś jezdni i zderzyła się z jadącym prawidłowo czerwonym matizem.
- Zderzenie było tak silne, że w oknach zadrżały mi szyby – mówi mieszkanka pobliskiego budynku. - Natychmiast wybiegłam zobaczyć czy nikomu nic się nie stało.
Na miejsce przyjechała straż pożarna, która zneutralizowała wyciek płynów eksploatacyjnych z uszkodzonych pojazdów.