Od tamtego czasu wrak kutra leżał przy brzegu. Kusił nierozsądnych ludzi do wchodzenia na pokład. Aby zapobiec wypadkowi, namalowano na kadłubie ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.
archiwum( fot. Wojtek Basałygo )
W niedzielę od rana kilkanaście osób wydobywało z wody kilkutonowego kolosa. Kuter DZI-11 wszedł na mieliznę podczas silnego sztormu 17 października zeszłego roku.
Od tamtego czasu wrak kutra leżał przy brzegu. Kusił nierozsądnych ludzi do wchodzenia na pokład. Aby zapobiec wypadkowi, namalowano na kadłubie ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.
archiwum( fot. Wojtek Basałygo )
Operacja wyciągnięcia wraku z wody wymagała zaangażowania ciężkiego sprzętu. Akcję zakończono po kilkunastu godzinach.