Cuda na fasadach - spotkanie z podróżnikiem Michałem Rembasem

Jego najnowsza publikacja „Cuda na fasadach. Detale szczecińskich budynków”, powstała, gdy spojrzał na Szczecin, jakby był tu pierwszy raz. Był pod wrażeniem ozdobnych detali budynków, dlatego postanowił je sfotografować i opisać. Szczecińskie budynki są „naszpikowane” XIX i XX-wiecznymi motywami nawiązującymi do różnych epok w sztuce, m.in. gotyku, baroku, secesji. Dla autora jest to „rzemiosło ocierające się o sztukę”, jako przykład można podać fasadę Urzędu Celnego.

Można powiedzieć, że jego publikacja jest już dziełem archiwalnym, ponieważ niektóre motywy przeszły renowację, zazwyczaj bardzo niechlujną i nieudaną. Michał Rembas w swojej książce „pokazuje świat, który ginie.” Najbardziej ekstremalnym przykładem jest, a raczej był Hermes, na kamienicy przy ul. Obrońców Stalingradu 12. W przeciągu kilku miesięcy postać zdeformowano i pozbawiono głowy. Również niektóre wizerunki bestii na fasadach budynków po renowacji są jakby bardziej potulne i nie przerażają.

Michał Rembas pracę nad książką konsultował ze specjalistami z różnych dziedzin z całej Polski. Zdjęcia w książce są podzielone tematycznie na bogów, bestie, ludzi, zwierzęta, rośliny, rzeczy, itp. Ze względu na dużą ilość materiałów, nie wszystko udało się autorowi zamieścić w tej publikacji, dlatego planuje wydać kolejną. Jak sam mówił, praca nad książką nie szła szybko, ponieważ do niektórych maszkaronów podchodził po kilka razy, czekając na odpowiednie oświetlenie.