Skład z impetem zmiażdżył tył przejeżdżającego samochodu osobowego. Na szczęście kierowcy oraz 48-letniej pasażerce nic się nie stało.
- Kierowca po badaniach lekarskich został zwolniony ze szpitala. Jak się okazało był on trzeźwy. Przyczyny zaistniałej kolizji na torach wyjaśniają policjanci z Białogardu – tłumaczy asp. szt. Jerzy Zachaczewski z białogardzkiej policji.
Utrudnienia w ruchu kolejowym trwały około 2 godzin.
Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej rozwagi i ostrożności podczas przejeżdżania przez niestrzeżone przejazdy kolejowe.