Wszędzie powiewały nasze narodowe flagi, wiele osób płakało. Po przemówieniach Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego głos zabrał Maciej Łopiński w swojej bardzo osobistej wypowiedzi ronił łzy a wraz z nim wielu, którzy przybyli na plac.
fot. Zenon Nowak
Prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria Kaczyńska oraz dziewięćdziesięciu czterech wspaniałych obywateli naszego kraju. Tak rozpoczął się o godzinie 12 apel poległych na placu Marszałka Piłsudskiego w Warszawie. W dziejowej uroczystości wzięło udział kilkaset tysięcy ludzi.
Wszędzie powiewały nasze narodowe flagi, wiele osób płakało. Po przemówieniach Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego głos zabrał Maciej Łopiński w swojej bardzo osobistej wypowiedzi ronił łzy a wraz z nim wielu, którzy przybyli na plac.
fot. Zenon Nowak
Wystąpił też Premier Donald Tusk. Następnie została odprawiona msza w intencji zmarłych. Wzięli w niej udział również przedstawiciele innych wyznań.
fot. Zenon Nowak
Smutek na twarzach wielu uczestników tej uroczystości i pytanie - dlaczego? Lecieli uczcić pamięć pomordowanych w Katyniu a sami stali się ofiarami. Niech spoczywają w spokoju.....