Na Kanarach wiatr 30-40 knt.
W nocy nasza ekipa wspierała, (głównie duchowo ale przygotowania do akcji) ratunek jednego z jachtów który zerwał się z kotwicy i wylądował prawie na skałach. Nie wiemy czy coś uszkodził. Sternik mówił wyłącznie po francusku i były kłopoty komunikacyjne. Wyglądało to dość spektakularnie.
Czekamy na decyzję o starcie czy wieczorem czy będzie przesunięcie.
Zew Oceanu