Tymczasem w dniu wczorajszym (poniedziałek) około godz. 21-wszej samochód podnośnik wjechał na zieleniec pomiędzy ulicami: Strzelecką, Gryfitów oraz Piastową i rozpoczął rozwieszanie banneru wyborczego. Z ciekawością czekałem by zobaczyć, kto to wstydzi się w dzień rozwieszać swój banner wyborczy.
Okazało się, że chyłkiem, niepostrzeżenie rozwieszany banner obecnego Gospodarza miasta i gminy, za nic mając sobie fakt, że skwer nie do niego należy, lecz do całego społeczeństwa. Za pieniądze podatnika został urządzony i jest pielęgnowany.
Ciekawe co by się stało, gdyby w podobny sposób postąpił któryś z kontrkandydatów?
mzk