Czytelnik o drogowym bublu: Mój umysł tego nie ogarnia

Po angielsku lewą stroną albo jak rajdowcy terenowi. Kierowcy mają różne sposoby, by pokonać koszmarny zakręt na ulicy Turkusowej w Wapnicy, pod Międzyzdrojami. Niewątpliwie wspomniany zakręt to prawdziwy cud. Bo jak wyjaśnić to, że kilka miesięcy po remoncie, wygląda, jakby nie naprawiano go od lat.

- Nie pojmuję tego – nie ukrywa nasz Czytelnik. – No po prostu mój umysł tego nie ogarnia. Latem tego roku był tam remont i było nadlewanie asfaltu. Ale nikt w to teraz nie uwierzy, gdy stoi na nim woda. A zakręt jest naprawdę niebezpieczny. Jak powstał ten bubel? Drogowcy nie użyli poziomicy. Nie chciało im się także na próbę wylać paru wiader wody. Żeby było jasne: można to było porządnie zrobić. W tym miejscu nie ma problemu ze spadkiem terenu. Jest niestety problem ludzki i to co drogowcy mają w głowach, począwszy od pracownika aż do dyrektora.

Ulica Turkusowa w Wapnicy jest drogą powiatową należącą do Zarządu Dróg Powiatowych w Kamieniu Pomorskim. Czekamy na odpowiedź, jak wyjaśnią powstanie takiego bubla.