Silnik zniknął z łodzi w nocy z 6 na 7 października. Było ok. godziny 3.15. Złodziei nie zniechęciło dobre oświetlenie mariny, monitoring i całodobowy dyżur bosmana. Trzej panowie zdemontowali ważący ponad 50 kilogramów silnik z łodzi i przerzucili go przez płot mariny. O braku silnika bosman z mariny zorientował się dopiero po 4 godzinach od kradzieży, około 7 rano.
iswinoujscie.pl • Piątek [10.10.2014, 11:16:36] • Kamień Pomorski
fot. Andrzej Ryfczyński
Z mariny w Wapnicy, pod Międzyzdrojami, skradziono silnik zaburtowy marki Yamaha. Czy to robota tych, którzy grasowali w podobnych miejscach w Wolinie i Kamieniu Pomorskim? Pan Michał, właściciel okradzionej łodzi apeluje do policji o wnikliwe dochodzenie. Ma też nadzieję, że odzyska silnik.
fot. Andrzej Ryfczyński
Jakiś czas temu na łamach portalu ikamien.pl pisaliśmy o gangu złodziei w Wolinie. Wtedy także łupem rabusiów padły silniki łodzi. Czy tym razem przestępcy upatrzyli sobie marinę w Wapnicy?
- Prowadzimy czynności w tej sprawie - informuje sierż. Marta Szołtun, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim.
fot. Andrzej Ryfczyński
Pan Michał, właściciel łodzi okradzionej w Wapnicy apeluje do policji o wnikliwe dochodzenie. Ma też nadzieję, że odzyska silnik. Jeżeli tak się nie stanie, firma, której zapłacił z góry za 4 miesiące cumowania łodzi, powinna mu wypłacić rekompensatę finansową na zakup nowego silnika – uważa okradziony.
Zaburtowy silnik marki Yamaha jest wart ponad 6 tysięcy złotych.