W dniu wczorajszym odwiedziłem sklep żeglarski w Marinie w Kamieniu Pomorskim – pisze nasz Czytelnik. – Ku mojemu zdziwieniu naruszona w nim była konstrukcja budynku stalowo- szklanego i pęknięta szyba sufitowa. Pracownik sklepu powiedział mi, że szyba pękła i jej drobinki co chwilę spadają na ziemię, ale nic nie może zrobić.
W tej sytuacji działać postanowił nasz Czytelnik.
Wydaje mi się, że taka sytuacja nie może mieć miejsca - pisze - bo zagraża zarówno pracownikom mariny, jak - przede wszystkim - klientom sklepu. W sklepie byłem z dzieckiem i bałem się o życie swoje i mojego dziecka. Wydaje mi się, że inspekcja Pana Inspektora jest konieczna i to w jak najkrótszym czasie, żeby nie doszło do tragedii. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego właściciel budynku może na to pozwalać.
Pisząc o inspektorze nasz Czytelnik ma na myśli Przemysława Szafrańskiego, powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Kamieniu Pomorskim. Poprosiliśmy go o zainteresowanie się obiektem.
- Obiekty należące do "Mariny Kamień Pomorski" leżą w pasie technicznym wybrzeża.
Zgodnie z art. 83 ust 3 ustawy Prawo budowlane, między innymi dla tych obiektów, które leżą w pasie technicznym wybrzeża, organem właściwym jako organ pierwszej instancji jest Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego – informuje Przemysław Szafrański.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Kamieniu Pomorskim nie ma więc kompetencji do przeprowadzenia kontroli stanu technicznego w sklepie żeglarskim.
Niemniej jednak Przemysław Szafrański skontaktował się telefonicznie z Edytą Matelską, prezes "Marina Kamień Pomorski" Sp. z o.o. i otrzymał – jak twierdzi – informację, że uszkodzenie zostało natychmiastowo zgłoszone.
- Na chwilę obecną spółka czeka nową szybę i w najbliższych dniach pęknięta szyba zostanie wymieniona - dodaje powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.