Zakończyły się regaty Sputnik Cup

Po krótkiej odprawie z Sędzią Głównych zawodów, Panią Barbarą Grabarz, jachty przepłynęły na redę Dziwnowa, gdzie o 18.30 odbył się start do pierwszego etapu; nocnego, Dziwnów-Nexo na duńskiej wyspie Bornholm. Pierwszy metę w Nexo osiągnął jacht Trochus IV z kapitanem Edwardem Banaszakiem, który dosłownie znokautował rywali, pokonując trasę ponad 60 mil morskich w czasie 11 godzin i 12 minut! Drugi na mecie s/y Harry z kapitanem Henrykiem Kałużą potrzebował już na to 13 godzin 30 minut i 46 sekund.

Z kamieńskich jachtów najszybszy był s/y Sarmata z kapitanem Waldemarem Orszulak z czasem 14.17.12. W kategorii KWR najszybszy w Nexo był s/y Nefretiti z kapitanem Alkesandrem Nikołajów z czasem 14.10.15. Startujący w tej kategorii kamieński jacht Sputnik z kapitanem Mieczysławem Stodulskim był piąty z czasem 15.33.12. W Nexo władze tamtejszego portu przygotowały dla uczestników poczęstunek z muzyką do tańca. Do zabawy przyłączyli się również mieszkańcy Nexo, którzy okazali się bardzo gościnnymi i niezwykle miłymi ludźmi. Panował wspaniała, rodzinna atmosfera. Nagrody za pierwszy etap regat ufundowali przedsiębiorcy zrzeszeni w izbie gospodarczej wschodniego Bornholmu - Erhvervsgruppe Ost.

Dodatkowo ufundowane były dwie specjalne nagrody dla najstarszego i najmłodszego skipera regat. Ta druga – ufundowana przez firmę Borpol, powędrowała do Dacjana Kijowskiego z Jacht Klubu Kamień Pomorski. Drugi etap dzienny rozpoczął się o godzinie 8.20 przy niemal zerowym wietrze. Jednak po 5 minutach od startu powiało i jachty ruszyły do Dziwnowa. Bezkonkurencyjny był ponownie Trochus IV, przed s/y Harry i s/y Xantippa. W klasie KWR pierwszy był s/y Orson, przed s/y Nefretiti i s/y Polus. Około godziny 23 nad Bałtykiem rozpętała się burza.