Gdzie się podziało pismo wysłane do Mateusza Flotyńskiego?

- Dzisiaj przed sesją pan Radosław Drozdowicz wicestarosta kamieński zwrócił się do mnie z pytaniem, co sądzę o sprawie, którą poruszył on w piśmie do mnie – poinformował radnych na sesji rady powiatu w dniu 18 sierpnia br. Mateusz Flotyński przewodniczący rady. Z dalszej wypowiedzi Przewodniczącego wynika, że rzeczywiście pismo zostało odnotowane w kancelarii Starostwa, jednak do niego nie dotarło.

Pismo zawierało informację o cofnięciu przez Beatę Kiryluk pełnomocnictwa do pełnienia funkcji kierownika Starostwa na czas usprawiedliwionej nieobecności Starosty. Jednak - co podniosła m.in. radna Alicja Zalewska-Kubiak – upoważnienie takie w ogóle nie jest potrzebne, gdyż upoważnienie do wszelkich czynności wynikających z pełnienia funkcji Starosty Kamieńskiego jako kierownika Starostwa, na czas usprawiedliwionej nieobecności Starosty, wynika wprost z§ 7 pkt. 1 Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Kamieniu Pomorskim, przyjętego uchwałą nr XVIU96/2007 Rady Powiatu w Kamieniu Pomorskim z 15 listopada 2007 roku. W wyżej wymienionym piśmie Radosław Drozdowicz informował także Mateusza Flotyńskiego o nieprawidłowościach przy ostatnich konkursach na obsadę wolnych stanowisk w Starostwie.

Radni stawiali retoryczne pytania, ile pism w taki sposób zostało ukrytych i czego ewentualnie dotyczyły. Jednak na tak postawione pytanie nikt nie potrafił odpowiedzieć.

- Skoro Radosław Drozdowicz został przez starostę Beatę Kiryluk pisemnie pozbawiony możliwości kierowania pod jej nieobecność pracą Starostwa, a takie upoważnienie posiada Iwona Szulc sekretarz starostwa to rodzi się pytanie: Kto dziś kieruje pracą Starostwa w sytuacji gdy Beata Kiryluk jest na urlopie, a Iwona Szulc na zwolnieniu lekarskim? Kto w nagłej nieprzewidzianej sytuacji, np. klęski żywiołowej podejmować będzie wiążące decyzje?

mzk