W ub. roku większość rady podnosiła argumenty, że na plażach było głośno i brudno. Za głosował m.in. radny Jan Mączyński. Teraz jednak radni zgodzili się z argumentami burmistrza Krzysztofa Kozickiego.
Radni nie zgodzili się natomiast na propozycję burmistrza, by w sezonie na terenie gminy działało 7 punktów sprzedających alkohol. Liczbę zmniejszono do czterech. Wpływy do kasy gminy z tytułu dzierżaw wyniosą co najmniej kilkaset tysięcy złotych.