Przypomnijmy, Andrzejowi Danielukowi burmistrzowi Golczewa zarzuca się, że w dniu 3 lutego 2014 roku był w pracy w stanie nietrzeźwym. Badania na trzeźwość nie dokonano w miejscu pracy Burmistrza lecz w samochodzie będącym poza gminą Golczewo, a nawet poza terenem powiatu kamieńskiego. Z uwagi na to, że jeden ze świadków wniósł dodatkowo o powołanie na świadka Anny Stanaszek Kaczor sąd rozpatrzenie sprawy przełożył na miesiąc październik 2014 roku.
- Już na samym początku mojej sprawy oświadczyłem w sądzie, że pomawianie mnie o to że wykonywałem obowiązki służbowe będąc nietrzeźwym, to działanie polityczne i odwetowe pewnej grupy osób. Do grona tych osób zaliczyłem między innymi Pawła Ukraińskiego i Janinę Kołodzińską. Powołanie na świadka Anny Stanaszek Kaczor potwierdza moją tezę istnienia takiej grupy. Dziwnym natomiast jest fakt, że w przerwie rozprawy policjant będący oskarżycielem w mojej sprawie szuka pomocy u Pawła Ukraińskiego i pyta czy ma jakiś dodatkowych świadków – oświadczył Andrzej Danieluk po wyjściu z sali rozpraw w kamieńskim sądzie.
Jak powiedział jeden z radnych do gminy Golczewo: - Był czas na powołanie wszystkich świadków w tej sprawie, ale ludziom stojącym w opozycji do działań Burmistrza chodzi o takie manipulowanie sprawą, by uniemożliwić mu start w listopadowych wyborach samorządowych.
ikamien.pl • Poniedziałek [16.06.2014, 07:16:59] • Golczewo
fot. Sławomir Ryfczyński
W dniu 13 czerwca 2014 roku przed Sądem Rejonowym w Świnoujściu VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Kamieniu Pomorskim w sprawie przeciwko Andrzejowi Danielukowi burmistrzowi Golczewa zapadło postanowienie o jej odroczeniu do miesiąca października 2014 roku.