W zeszłym roku syn zmarłego artysty przekazał Międzyzdrojom 14 malowideł ojca. W swoich zbiorach zostawił tylko jedno, aby móc pokazać w przyszłości swoim wnukom. Obrazy trafiły do Międzynarodowego Domu Kultury.
- Na wiosnę razem z dyrektor biblioteki Andżeliką Gałecką planujemy przygotować prezentację multimedialną o Eryku von Zedtwitzu – mówi Julianna Rogowska.
Eryk von Zedtwitz był niezwykłą ciekawą osobą. Podczas wojny został umieszczony w obozie pracy w Wałczu - między innymi za odmowę wznoszenia okrzyków "Heil Hitler!". Po wojnie został w Międzyzdrojach i wstąpił do Związku Polskich Artystów Plastyków. W ankietach zawsze wpisywał polską narodowość i obywatelstwo.