ikamien.pl • Wtorek [06.05.2014, 11:00:11] • Międzyzdroje
Międzyzdrojskie wspomnienia z Brittą Wuttke
fot. Biblioteka w Międzyzdrojach
2 maja w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Międzyzdrojach odbyło się spotkanie z Brittą Wuttke - honorową mieszkanką Międzyzdrojów.
Britta Wuttke od urodzenia mieszkała w Międzyzdrojach. Po zakończeniu II wojny światowej jej rodzina podjęła decyzję o pozostaniu w mieście. Ukończyła tutaj szkołę podstawową, w Świnoujściu liceum. Kontynuowała naukę w Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. Jej specjalizacja to neurologia.
W 1981 r. będąc w Berlinie otrzymała telegram z wiadomością, że spłonął jej dom. Wtedy postanowiła sprowadzić córkę i rodziców do Niemiec. Ta decyzja okazała się korzystna dla jej życia prywatnego oraz zawodowego.
fot. Biblioteka w Międzyzdrojach
Po przyjeździe do Niemiec zaczęła zajmować się akupunkturą. Teraz prowadzi wykłady z tej dziedziny dla lekarzy, stomatologów i weterynarzy. Mając 74 lata nadal pracuje na pełen etat, a także w weekendy. Nie czuje się zmęczona, a swoje życie nazywa zabawą. Każdy kolejny dzień to dla niej wyzwanie.
Jest autorką znanego „Homunkulusa z tryptyku” opartym na jej biografii, a także laureatką konkursów i przeglądów. Pisze wtedy, kiedy ma coś do powiedzenia.
fot. Biblioteka w Międzyzdrojach
Mówi, że jest stuprocentową Niemką, jak również stuprocentową Polką. Daje jej to podwójną radość, jak i podwójny smutek. W domu miała zasadę, że na parterze rozmawiała z córką po niemiecku, natomiast na piętrze tylko po polsku.
Bliskie jest jej przysłowie „nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”. Stwierdziła, że gdyby nie pożar i wyjazd, to teraz byłaby zgrzybiałą staruszką w tym domu w Międzyzdrojach.
W spotkaniu uczestniczyło wielu mieszkańców Międzyzdrojów, bliskich sąsiadów, zaprzyjaźnionych rodzin, a także przyjezdnych. Wspomnienia Britty Wuttke przeplatały się z życiem jej rodziny oraz mieszkańców.
Bibliotekarze