Skargę Jadwigi Adamowicz rada przekazała do zbadania komisji rewizyjnej

Po przeczytaniu przez przewodniczącą rady Beatę Pastryk złożoną w biurze rady skargi Jadwigi Adamowicz na to, że świadomie łamiąc prawo, zwolnił ją z pracy w trybie natychmiastowym, rozpętała się dyskusja czy rada jest kompetentna w tej sprawie.

Jako pierwsza zabrała głos radna Danuta Bednarz, która powiedziała m.in.: - Nie znam dokładnie przepisów prawa pracy. Jest dla mnie upokarzające podejmowanie decyzji w tej sprawie, dlatego wstrzymam się od głosu, nie chciałabym złamać przepisów.

- Uważam, że rada nie jest kompetentna w tej sprawie bowiem to Burmistrz jest pracodawcą, a nie rada. Właściwym organem do rozstrzygania w tej sprawie jest sąd pracy – mówiła Teresa Waszczenko wiceprzewodnicząca rady.

Jednak większość radnych uważała, że rada powinna przyjąć skargę oraz przekazać ją do rozpoznania komisji rewizyjnej rady. Przed głosowaniem przewodnicząca rady Beata Pastryk, stwierdziła, że należy głosować za przyjęciem skargi pani Jadwigi Adamowicz do rozpoznania, a jeśli Wojewoda Zachodniopomorski będzie miał w tej sprawie wątpliwości może decyzję rady uchylić.

Zabierając głos Jadwiga Adamowicz podtrzymała wszystko to, co zawarte było w jej skardze mówiąc m.in.: - Zostałam wbrew przepisom obowiązującego prawa zwolniona z pracy w Urzędzie Miejskim w Golczewie w trybie dyscyplinarnym. Burmistrz wykorzystuje swoją funkcję w celu upokorzenia mojej osoby. W rozmowie ze mną powiedział, że ma opinię prawną zezwalającą mu na łamanie prawa.

W głosowaniu nad przekazaniem sprawy do komisji rewizyjnej siedmiu radnych było za, dwóch radnych przeciw, natomiast dwóch wstrzymało się od głosu.