Pierwszą groźną sytuację gospodarze stworzyli w 20 minucie po której bramkę zdobył Marcin Ziatyk po podaniu Szymona Smerdela. 10 minut później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Łukasza Tomaszkiewicza piłka wędruje do Sebastiana Kmetyka, który minimalnie chybia. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 1:0. Po zmianie stron Goście ruszyli do ataku. W 50 minucie został sprawdzony Paweł Kulda przez napastnika gości. Dwie minuty później Sędzia Główny tego spotkania Pan Siedlecki podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Krzysztof Szkup, ale jego strzał obronił Paweł Kulda, który w tym dniu był bardzo dobrze dysponowany. W 65 minucie po zamieszaniu pod naszą bramką i błędzie obrony mogła paść bramka dla gości. Kibice licznie zgromadzeniu na obiekcie przy ulicy Wolińskiej na drugą bramkę musieli czekać do 68 minuty, kiedy to do własnej bramki piłkę wpakował obrońca Sarmaty. Siedem minut później na 3:0 podwyższył Adrian Kapczyński po podaniu Mariusza Kostura. Zasłużona wygrana, Gryf w tym meczu pokazał się z bardzo dobrej strony, oby tak dalej Panowie.