- Taka jazda stwarza zagrożenie nie tylko dla osób jadących na hulajnogach ale także dla innych - opisuje mieszkaniec.
Osoby jadące hulajnogami często jeżdżą tymi elektrycznymi urządzeniami bardzo szybko. Biskie spotkanie osoby jadącej na hulajnodze pod prąd i nadjeżdżającego samochodu osobowego może się źle skończyć dla użytkowników tego coraz bardziej popularnego środka komunikacji.
Piątek, 19 kwietnia 2024r.
•
Dziś imieniny:
Adolfa, Tymona, Leona.
- OSP Kołczewo wzmacnia swoje możliwości dzięki nowej przyczepie do transportu sprzętu gaśniczego
- Szalone ocieplenie klimatu: Wiosna przyszła miesiąc wcześniej
- Na skrzydłach wiosny: Żurawie Wyspy Wolin
- Wypadek na odcinku Dziwnów - Dziwnówek. Pierwsza pomoc od bohaterów po służbie
- Drugie narodziny Międzyzdrojów – 40 lat minęło... Zobacz fotogalerię!
- Chwile grozy w centrum Wolina
» Strona Główna » Wydarzenia » Mieszkaniec: Jeżdżą hulajnogami pod prąd stwarzając zagrożenie dla siebie i innych
Nie zauważył ich jeden z mieszkańców tylko widzimy ich wszyscy, coraz większy dramat komunikacyjny w naszym mieście, bez kamerki w aucie nie ma sensu się ruszać z domu
Ciekawe ile płacą za zajmowane miejsce. Wszędzie ich pełno i porozrzucane.
WPADA TAKI POD SAMOCHÓD I WINA KIEROWCY TO SAMO Z ROWERZYSTAMO !!
To samo jest w Świnoujściu, jeżdżą jak chcą, a ośmiela ich w tym silnik, bo rowerzysta kilka razy pomyśli, zanim włoży siły w rozpędzenie się, no i dłużej pozostaje na widoku, a oni myk-myk, i pod prąd, przez chodnik. I jest katastrofa z zawalaniem chodników, ścieżek rowerowych wypożyczanymi hulajnogami. to samo zresztą jest w Międzyzdrojach, kilka razy tam przejeżdżałem w drodze na wyspę Wolin, np.na ciągu rowerowo-pieszym przy działkach, na ulicy wjazdowej do miasta. Tam kilka razy przestawiałem te hulajnogi, a miałem ochotę zniszczyć je, taka irytacja się w człowieku uruchamia, gdy chce bezpiecznie jeździć rowerem. Osobiście znam los osób niewidomych, mam wśród nich przyjaciół, dla nich to dramat, oni orientują się laską wg brzegu chodnika, a tam stoją - jeśli nie na środku lub z niewłaściwej strony - liczne hulajnogi elektryczne.
Wypada jedynie uzbroić się w cierpliwość i przeczekać tę modę. Niedawno zmorą uliczek były quady. Teraz na mieście ich nie widzimy. Następnie rolkarze. Deskorolkarze. Rowerzyści. Wcześniej była moda na spacery z rotwailerami bez kagańców. Potem łagodniejsze goldeny retriwery. Od kilku lat yorki. Teraz modne jest prowadzenie 2 - 3 piesków obok siebie. Jak każda moda - i hulajnogi przeminą. Pytanie: co wypełni tę niszę modową?
Rowerzyści też mają gdzieś przepisy. To co się dzieje w Międzyzdrojach to jest jakaś masakra.
Możnaby zrobić pas dla jazdy rowerów i hulajnóg na promenadzie jeśli jest miejsce.
Proceder trwa od lat a Policja to ignoruje
Proszę zrobić pas dla hulajnóg i rowerów jak w Świnoujściu na promenadzie. Jeśli zrobi się gdzieś parking piętrowy o czym były rozmowy od wielu lat to może być nawet zamiast miejsc parkingowych. Pod warunkiem, że powstaną nowe w okolicy.
I po chodnikach chodzą ludzie pod prąd
Najlepsze rozwiązanie... Zamknąć całkowicie ul. Promenada gwiazd i Boh. Warszawy dla ruchu samochodowego. Zrobić piękny deptak pieszo-rowerowy i wszyscy będą zadowoleni. Oczywiście odezwą się restauratorzy itd. Dowóz towaru w określone miejsca do godz. 9.00 i o takim czymś marzę
Policja woli mandaty za piwko a na tych hujnogach rodzice z dziećmi pod prąd jeżdżą jak debile a psy udają ze nie widzą banda nieudaczników
Wybić im z głowy pierdoły o bezwzględnym pierwszeństwie.Wprowadzić zwyczajowy Indyjski standard-pieszy, rowerzysta, nie istnieje, porusza się na własne ryzyko. Polski ustawodawca wprowadził prawo gdzie jedna lala z telefonem potrafi zatrzymać 20 aut i jest na prawie. Lala grube dupsko przetoczyła po pasach i 20 aut rusza z mozołem, powoli na podwyższonych obrotach silnika, przyjmując że nie nadejdzie druga lala z telefonem i bandą bachorów. żnów stoimy ale już 25 bo trzech przejechało ale 8 nowych stoi bo lala z telefonem...
Piękna ulica ta Promenada Gwiazd, wstyd dla WLADZ