Jak udało nam się ustalić dwie siostry razem weszły do wody, ale w trakcie kąpieli rozdzieliły się i wyszły z wody w dwóch różnych miejscach.
fot. ikamien.pl
Na plaży w Międzyzdrojach odbyła się akcja ratownicza. Ratownicy z WOPR - u ruszyli do wody, gdy dotarła do nich informacja, że w wodzie może znajdować się kobieta.
Jak udało nam się ustalić dwie siostry razem weszły do wody, ale w trakcie kąpieli rozdzieliły się i wyszły z wody w dwóch różnych miejscach.
fot. ikamien.pl
25 i 26 - letnie kobiety martwiły się o siebie nawzajem, podejrzewając nawet ten najgorszy scenariusz. Obie po wyjściu z wody natychmiast zawiadomiły ratowników i wtedy rozpoczęła się akcja ratownicza. Na szczęście po jakimś czasie okazało się, że kobiety są całe i zdrowe i nikomu nic się nie stało.
Choć finał tego zdarzenia był szczęśliwy to cała akcja ratownicza kosztowała ratowników i plażowiczów sporo emocji.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 14 sierpnia przed godziną 15:00.
źródło: www.ikamien.pl
Co za imbecylki zasadzić mandaty dla tych rur pewnie jeszcze wypite miały
Ciekawe. Moja mama zawsze mówiła, że jestem głupia. Jednak po tym artykule czuję się lepiej
Może to były te dwie paniusie z pieskiem, które weszły wprost pod koła jadących rowerów. Cud, że się nic nie stało. Panie, mimo że przejście było tuż obok, wyszły zza samochodów i były obrażone na rowerzystę, gdy na nie nakrzyczał. Ludzie, trochę rozumu
Wczoraj szly na plaze dwie patole. Obie z dzieckiem, darly sie non stop do siebie, w pewnym czasie 2x padl tekst ze jak zginie ktorejs dziecko na plazy to one maja to w d...
W jakim celu rozwijali linę, skoro nie było nikogo w wodzie?
Byłam wtedy na tej plaży. Wywoływali te dziewczyny kilka razy. Dziwiłam się, że przez dobrą godzinę nie zdobyły się na podejście do najbliższej stacji ratowniczej. Postawiły na nogi wszystkich ratowników. Nie mówiąc o zakłócaniu wypoczynku pozostałym.
Obciążyć te dwie blondynki kosztami zbędnej akcji ratunkowej. Dodatkowo wystawić wysokie mandaty za zakłócenie wypoczynku najmniej setkom ludzi.